sobota, 29 września 2012

Na początek może imagin? :)

Imagin o Zayn'ie, nie mój ale straasznie mi się podoba ;)

Byliście mega kumplami. znaliście się od jakiś 10 lat i było super. Nigdy nie przypuszczałaś, że się w nim tak bardzo zakochasz, ale nie chciałaś niszczyć przyjaźni, której Was łączy
Z: Czemu jesteś smutna-zapytał kiedyś
T: Ja? Nie, nie jestem smutna, coś ci się wydaje
Z: Nie wierzę ci
T: Proszę, przestań
Z: Nie, bo nienawidzę tego, że jesteś smutna, rozumiesz?-przytula cię, a Ty... zaczynasz płakać, t...
ak po prostu.
Z: Kochanie, czemu płaczesz?
T: Bo... Bo ja niechcę niszczyć naszej przyjaźni
Z: Ale o co ci chodzi?
T: Kocham cię....
Z: I dlatego płaczesz? Wariatko ty moja to wspaniale!
T: Co?
Z: Bo ja ciebie też!
T: Napr...
zamyka ci usta pocałunkiem. a potem zostajecie parą....
Ten imagin nie jest mój ale jest piękny :)) <3

1 komentarz: